Dlatego też niewiele myśląc, postanowiłam uszyć kolczyki w tym kolorze. Chciałam, aby tym razem była to mała, ale elegancka forma idealnie pasująca nie tylko do małej czarnej, ale i do sukni na wielki bal.
Wykorzystałam piękne kuleczki korala robaczywki, koraliki Fire Polish 4mm, Tile 6mm, Toho 8mm oraz Toho Cube.
Kolczyki mają 8 cm długości, a w najszerszym miejscu 4 cm.
Za moją inspirację posłużył oczywiście sam kolor burgundowy - chciałabym go pokazać w wersji balowej z jedną z największych kobiet XX wieku - Marylin Monroe. Czyż nie pięknie wyglądałaby Marylin w burgundowych, sutaszowych kolczykach? Przecież nie tylko diamenty są przyjacielem kobiety ;)
Źródło: bloggers.com
Moją drugą inspiracją były jesienne owoce - pełne smaku i koloru idealnie pasujące do najmodniejszej jesiennej kolorystyki.
Źródło:www.studiodiy.com
Śliczne :-)
OdpowiedzUsuń